W każdym z nas tkwi odrobina dziecka...
Dlaczego więc nie spróbować kosmetyków dla dzieci?
Dziś o moim odkryciu, które już na stałe zagościło w mojej kosmetyczce
Pierwszy raz kupiłam bez przekonania.
Szukałam kremu, który nie podrażni mojej skóry, bo wbrew pozorom zdarza się nawet "profesjonalnym kremom z wyższej półki"...
Już od pierwszego użycia wiedziałam, że to jest to, co szukałam.
Obecnie nie wyobrażam sobie zakończenia każdego dnia bez tego kremu.
*ZALETY:*
- delikatny, śliczny zapach
- dość dobrze nawilża
- NIE ZAPYCHA, NIE ZOSTAWIA NA NASZEJ SKÓRZE ŻADNYCH NIESPODZIANEK
- ma przyjazny skład - nie zawiera parafiny
- dość szybko się wchłania
- jest tani
- łatwo dostępny - Rosmann
- wydajny
- sprawdza się na podrażnionej słońcem skórze
- świetny do skóry mieszanej, jaką posiadam
- opakowanie wygodne w użytkowaniu
*WADY:*
- szkoda, że nie ma większych opakowań i trudno go dostać poza Polską
*CENA:* ok. 6 zł, w promocji kupiłam za ok. 4 zł
*PODSUMOWANIE:*
Dla mnie idealny.
Nie podrażnia mojej delikatnej skóry, nie zapycha, nie pachnie jak babciny krem.
Też używam tego kremu od kilku dobrych miesięcy - póki co jestem nim zachwycona - sprawdza sie idealnie pod każdym względem !
OdpowiedzUsuńUżywam od jakiegoś czasu między innymi dzięki tej recenzji i jak na razie jestem zadowolona, sprawdza się na mojej skłonnej do zapychania cerze.
OdpowiedzUsuń