Od rana czuję się jak deser czekoladowo - kokosowy!

A wszystko to zasługa tego pana...

balea1.jpg

... i pewnej pani, której przeogromniaste "grazie" :D

Póki co bez znajomości niemieckiego powiem Wam, że to cudo stosujemy na korpen, czujemy ferien feeling i tropish, choć jak dla mnie to te owoce utkneły w czekoladzie z kokosem.

I jedyne co mnie martwi to znaczek limitowanej edycji, co oznacza, że jak się zakocham to potem niekoniecznie już go ponownie znajdę w DMie...

*A Wy miałyście już coś z serii kosmetyków Balea?*
*Co polecacie?*
Pod wpływem ostatnich doświadczeń z farbowaniem włosów mam do Was pytanie...
Na każdej farbie znajdziemy informacje, że po zmyciu farby wodą należy jedynie nałożyć odżywkę.

Cóż, może jestem inna, ale ja włosy mimo wszystko myje też szamponem i dopiero nakładam odżywkę, bo nie jestem przekonana czy samą wodą jestem w stanie wymyć farbę zwłaszcza ze skóry głowy.

A Wy dziewczyny ograniczacie się tylko do zmycia farby wodą i odżywki czy szampon też idzie w ruch ?


wlosy0002.jpg
Kolejny raz przekonuję się, że tak jak silikony działają u mnie tylko do kolejnego mycia, tak kosmetyki naturalne powoli, ale skutecznie poprawiają stan moich włosów.
A ostatnio moje zachwyty dotyczą pewnej maski…
Pervoe Reshenie, Love2MIX Organic, Maska regeneracyjna do włosów zniszczonych z efektem laminowania `Mango i awokado`.

maska1.jpg


*Zapach:* świeży, owocowy i co ważne nie jest on chemiczny, niestety z czasem słabo wyczuwalny, a szkoda, bo akurat wersja, która mam pachnie bardzo przyjemnie, a ja uwielbiam takie owocowe zapachy.

*Konsystencja:* typowa bardziej dla odżywki, niż maski, ale mimo to maska jest wydajna, a zarazem lekka. I wierzcie mi, nie trzeba jej nakładać nie wiem ile dla uzyskania rezultatu.

*Skład INCI*
maska3.jpg


Aqua with infusions of  Organic Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Organic Persea Gratissima (Avocado) Oil, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Cetyl Ether, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride,  Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Lycopene.

W składzie znajdziemy m.in. ekstrakt z mango,  olej z awokado, proteiny (ryżu i pszenicy) oraz lekkie silikony, które bez problemu zmyjemy delikatnymi detergentami, więc na pewno produkt warty uwagi.

*Opakowanie:* wygodna w użyciu tubka = pewność, że zużyję produkt do końca.

*Działanie:* i tu będzie mój wywód…
Przede wszystkim zaskoczyła mnie jej lekkość – maska nie obciąża włosów, sprawia, że są ładnie odbite od nasady i podatne na układanie.

Włosy są mięciutkie, odżywione, wygładzone, ale… na moich lokach efekt laminowania jest niewidoczny, ba, mam wrażenie, że włosy kręcą się jeszcze bardziej :D
Nie walczę już z naturą moich włosów, więc zupełnie mi to nie przeszkadza, tym bardziej, że maska podkreśla u mnie ten skręt, co jest typowe dla moich włosów, że im bardziej odżywione tym mocniejszy skręt i "efekt buszmena" :D

Jeśli więc tak jak ja jesteście posiadaczkami kręconych włosów nie spodziewajcie się cudów, może u Was loki będą bardziej podatne na efekt laminowania, ale u mnie pod tym względem rezultat był zerowy, co potwierdzają fotki.
włosy3_6.jpg


włosy3_6a.jpg


Mimo to nie skreślam tej maski, bo jest rewelacyjna pod względem odżywienia włosów, a na tym mi najbardziej zależało i na pewno jest to mocna strona tego produktu. Poza tym włosy po tej masce bardzo ładnie się rozczesuja i mniej plączą.

*Cena/dostępność:* ok. 25 zł za 200 ml maski to na pewno nie jest tanio, ale… jak dla mnie warto. Maskę nakładam co kilka dni, więc biorąc pod uwagę wydajność maski na pewno jeszcze długo mi posłuży, a jej efekty u mnie nie znikają przy kolejnym myciu jak to ma miejsce przy maskach z silikonami :)

Z dostępnością niestety są problemy, bo dostaniecie ją tylko w sklepach internetowych – ja swoją kupiłam w sklepie kokardi.pl.

*Podsumowanie:* Jedna z lepiej nawilżających masek jakie miałam okazję używać o bardzo przyjaznym składzie. Moje włosy nie są obciążone, ładnie się układają, z każdym użyciem nabierają lepszego wyglądu. Niestety, u mnie efekt laminowania był zerowy, ale zaznaczam, że mam naturalnie bardzo kręcone włosy.

A że mam odlewkę jej siostry...
maska4.jpg

... to chętnie wypróbuje jak inne maski z tej serii się sprawdzają.

*Moja ocena: 9/10* - plusy za działanie i efekty, mały minus za brak efektu laminowania i dostępność.