W dżungli podświadomości, Beata Pawlikowska - recenzja

Kto choć raz przeczytał jakąkolwiek książkę Beaty Pawlikowskiej
i przypadła mu ona do gustu, tym razem też się nie zawiedzie.
Nie jest to publikacja z podróży, ale rozliczenie się z własnym życiem a zarazem próba wskazania nam drogi w kierunku samorealizacji.
Lekki styl, odręczne zapiski i rysunki sprawiają, że książkę czyta się szybko i "bezboleśnie".
Nie oczekujcie po tej pozycji głębokiej analizy psychologicznej, to raczej kobieca lektura na wiosenne wieczory.

*Moja ocena: 8/10*

pawlikowska.jpg

1 komentarz: